Kliknij tutaj --> 🧧 bezsenność po wypiciu alkoholu
Zależy nam właśnie na tym, by kierowcy nie prowadzili po wypiciu alkoholu, a nie aby dostali nieprecyzyjny przekaz o tym, że wystarczy jedynie odczekać ileś czasu po jego spożyciu - mówi
Zazwyczaj jednak obejmuje kolejny dzień po spożyciu alkoholu. Jest to tzw. kac, który objawia się nudnościami, wymiotami, bólem głowy, złym samopoczuciem, brakiem apetytu. W przypadku zatrucia alkoholowego może trwać nawet kilka dni. Osoby uzależnione od alkoholu lub te, które spożyły go zbyt dużo, mogą zostać skierowane na
Następstwa towarzyszące odstawieniu alkoholu (zespołu odstawiennego) – po 2 tygodniach: osłabienie metabolizmu, mniej energii, stany depresyjne i apatia, bezsenność, zachowania agresywne. Często zdarza się tak, że nieprzyjemne objawy odstawienia alkoholu są dla osób uzależnionych tak silne, że już na tym etapie walki z nałogiem
Bezsenność po alkoholu to bardzo częsta przypadłość wśród osób uzależnionych, ale problem dotyka także osoby spożywające trunek okazjonalnie. Alkohol prowadzi do odwodnienia organizmu, co również powoduje częstsze wybudzanie i pogorszenie samopoczucia.
Każda okazja staje się dobrym przyczynkiem do spożywania alkoholu, a sprzyjają temu spotkania towarzyskie w gronie osób pijących alkohol. Po wypiciu alkoholu, osobie towarzyszy lepsze samopoczucie – chęć do zabawy, inicjowanie spotkań, więcej otwartości, odwagi, bycie tzw. „duszą towarzystwa”.
Site De Rencontre Femmes Asiatiques En France. Problemy ze snem sprawiają, że często próbujemy sięgać po różne rozwiązania. Wiele z nich jest wynikiem utartych przekonań. Właśnie tak jest w przypadku wypicia alkoholu bezpośrednio przed snem. Ten sposób rzekomo ma sprawić, że szybciej zaśniemy. Jednak to nie do końca prawda...zdjęcie ilustracyjne/ Sen a alkohol Wielokrotnie, po wypiciu chociażby lampki wina, możemy mieć wrażenie senności. Zatem logiczne powinno się wydawać, że wypicie alkoholu przed snem pomoże nam w przypadku problemów z zasypianiem. Cóż, o ile z jednej strony prawdą jest, że alkohol może pomóc wywołać uczucie senności, o tyle wcale nie jest on cudownym lekarstwem na dobry sen. Prawdą jest, że zaburza on jakość snu. Zaśnięcie a wypoczęcie Po spożyciu alkoholu można odczuć senność i łatwiej zasnąć. Tak, ale co dalej? Należy pamiętać, że sen nocny ma głównie służyć regeneracji sił na kolejny dzień. A w tym kontekście alkohol zdecydowanie bardziej przeszkadza, niż pomaga. Niedługo po wypiciu zwiększa się produkcja adenozyny w organizmie, ale później następuje gwałtowny jej spadek, przez co prawdopodobnie wybudzimy się w środku nocy. Dodatkowo, wypicie alkoholu przed snem zwiększa aktywność alfa mózgu, a także blokuje fazę REM snu. Co to oznacza? Sen jest mniej regenerujący, możemy spać długo, jednak wybudzimy się zmęczeni. W trakcie dnia towarzyszyć nam będą napady senności i problemy z koncentracją. Poza tym, picie alkoholu przed snem może być przyczyną wystąpienia w nocy zaburzeń oddychania – alkohol zmniejsza napięcie mięśni, w tym gardła. Co ciekawe, właśnie dlatego często po wypiciu alkoholu późnym wieczorem, zdarza nam się chrapać w nocy! Należy również pamiętać, że regularne spożywanie alkoholu może prowadzić do alkoholizmu, który jest bardzo poważną chorobą! Nie należy więc stosować alkoholu jako wspomagacza snu. Zamiast niego polecamy rozmaite mieszanki ziołowe na sen, które mają zdecydowanie lepszy wpływ nie tylko na sam sen, ale i na cały organizm. Przygotował: Hubert Drabik Wybudzasz się ze snu, jednak nie możesz się ruszyć? Masz wrażenie, że bardzo ciężko Ci się oddycha? Panikujesz, ale możesz jedynie ruszać oczami? Jeżeli ta, to doświadczyłeś paraliżu sennego! Czym jest tajemnicze zjawisko, które sporadycznie zdarza... Jak poradzić sobie ze stresem? Jak ukoić nerwy? Jak wyciszyć organizm i zredukować napięcie? Dobrym sposobem są medytacje, ćwiczenia oddechowe czy lekki spacer. Pomóc może również kilka minut z ciepłym naparem. Jakie herbaty wybrać? Spróbuj zioła,... Niestety - bezsenność, to coraz większy problem XXI wieku. Dotyka każdego - niezależnie od wieku i wykonywanego zawodu. Jak sobie poradzić z bezsennością? Jak poprawić jakość snu? Sprawdź i przedłuż swoje życie o kilka lat!
- 17 stycznia 2022 Nie bez powodu alkohol jest jedną z najpopularniejszych używek – nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Choć spożywany w nadmiarze może przynosić wiele negatywnych skutków, to jednak lampka wina, drink czy butelka piwa od czasu do czasu nikomu jeszcze nie zaszkodziły. Alkohol pity okazjonalnie i w niewielkich ilościach poprawia trawienie, chroni przed chorobami układu krążenia, działa rozluźniająco i pomaga w zasypianiu… Czy na pewno? Jeśli tak, czemu tak wiele osób zadaje sobie pytanie: dlaczego po alkoholu nie mogę spać? Czy rzeczywiście sen po alkoholu jest dużo lepszy? Co zrobić, gdy pojawia się bezsenność po alkoholu? Poniżej przedstawiamy najważniejsze informacje o bezsenności po czy bezsenność – jak alkohol działa na nasz sen?Alkohol – sposób na szybkie zasypianie?Jakość snu po alkoholu – czy faktycznie śpi się wtedy lepiej?Bezsenność po alkoholu – co zrobić?Alkoholizm a bezsenność – kiedy należy zwrócić się po pomoc?Senność czy bezsenność – jak alkohol działa na nasz sen?Wyobraź sobie, że wracasz do domu po ciężkim dniu, marzysz tylko o tym, by położyć się do łóżka i zapaść w sen, ale codzienne problemy sprawiają, że nie możesz zmrużyć oka… W końcu nalewasz sobie kieliszek wina lub robisz drinka, rozluźniasz nieco i nareszcie udaje ci się zasnąć. Ten sposób nie zawsze jednak działa, a wtedy pojawia się refleksja: dlaczego nie mogę zasnąć po alkoholu?Alkohol a bezsenność to złożone zagadnienie, ponieważ etanol, co prawda, skraca czas zasypiania, ale jednocześnie zaburza cykl snu. Dlaczego zatem pojawia się brak snu po alkoholu?Alkohol – sposób na szybkie zasypianie?Alkohol działa na ośrodkowy układ nerwowy poprzez hamowanie jego przekaźnictwa. Początkowo po wypiciu dawki alkoholu pojawia się pobudzenie, które stopniowo przekształca się w uczucie osłabienia i zmęczenia, a to z kolei skraca czas potrzebny do zaśnięcia. Po wypiciu czujemy się rozluźnieni, uspokojeni i w efekcie zasypiamy szybciej – można to porównać do działania leków nasennych. Regularne spożywanie alkoholu przed snem może jednak upośledzać funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego oraz prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, dlatego nie należy stosować alkoholu jako uniwersalnego środka ułatwiającego Alkohol skraca czas zasypiania, ale jednocześnie zaburza prawidłowy cykl snu po alkoholu – czy faktycznie śpi się wtedy lepiej?Ciężko przyznać: „nie mogę spać po alkoholu”, jeśli po wypiciu kieliszka lub dwóch wina zasypia się niemal od razu. Zwróć jednak uwagę na to, że sen po alkoholu różni się znacząco od snu naturalnego. W normalnych warunkach fazy snu REM i nREM przeplatają się ze sobą i tym samym umożliwiają regenerację organizmu. Wypicie alkoholu na godzinę przed pójściem spać powoduje zaburzenie naturalnego cyklu oraz wybudzanie w drugiej części nocy, co skutkuje niewyspaniem i zmęczeniem po przebudzeniu. Taka nocna regeneracja nie jest skuteczna, dlatego długotrwałe stosowanie alkoholu jako środka ułatwiającego sen może przynieść efekt zupełnie odwrotny do zamierzonego. Czy opłaca się zatem sięgać przed snem po alkohol? Bezsenność i tak może się pojawić, a dodatkowo ryzykujemy, że picie okazjonalne zmieni się w regularne, a stąd już prosta droga do po alkoholu – co zrobić?Jeśli chodzi o sposoby na bezsenność po alkoholu, najprostszym jest oczywiście zrezygnowanie ze spożywania alkoholu przed snem. O ile okazjonalne wypicie kilku drinków na imprezie i późniejsze problemy ze snem nie będą miały żadnych poważniejszych konsekwencji, to jednak w przypadku wykorzystywania alkoholu jako środka nasennego warto wprowadzić zdrowsze nawyki. Jeśli obserwujesz u siebiebezsenność po alkoholu, nie pij bezpośrednio przed pójściem spać oraz zadbaj o właściwą higienę snu. Medytacja, słuchanie muzyki, czytanie książek – za pomocą tych czynności także możesz wyciszyć się przed spaniem i odprężyć bez żadnych negatywnych skutków ubocznych. Zwróć także uwagę na warunki panujące w twojej sypialni: silne światło wpadające do wnętrza czy niewygodny materac sprawią, że żaden sposób na walkę z bezsennością nie będzie a bezsenność – kiedy należy zwrócić się po pomoc? Bezsenność po alkoholu u osób nadużywających napojów wysokoprocentowych występuje zwykle w momencie ograniczenia ich spożywania lub całkowitej abstynencji. Bezsenność po odstawieniu alkoholujest częścią tak zwanego zespołu abstynencyjnego, czyli ciężkich objawów fizjologicznych pojawiających się w momencie zaprzestania picia alkoholu. Taka „bezsenność alkoholowa” dodatkowo utrudnia funkcjonowanie oraz potęguje myśli o uldze, jaką przyniesie ponowne wypicie alkoholu i bezproblemowe zaśnięcie. Alkoholizm i bezsenność to złożone zagadnienie wymagające pomocy terapeutów zajmujących się leczeniem uzależnień. Gdy głównym problemem jest alkoholizm, bezsenność może obejmować nie tylko trudności z zasypianiem i wybudzaniem, ale również występowanie nocnych majaków sennych – groźnych zaburzeń świadomości. Ile trwa bezsenność po odstawieniu alkoholu? Długość trwania zespołu abstynencyjnego zależy od tego, jak długo spożywa się alkohol – może to być zarówno kilka godzin, jak i kilka lub nawet kilkanaście dni. W takim wypadku wśród objawów może pojawić się ból głowy, nadpobudliwość, drżenie mięśni i bezsenność, a alkohol– choć wydaje się być środkiem łagodzącym nieprzyjemne dolegliwości – nie tylko nie pomoże, ale również dodatkowo zaszkodzi.
Jak oczyścić organizm z alkoholu? W zależności od fazy uzależnienia od alkoholu oczyszczanie organizmu z alkoholu wymaga innego podejścia. Zasadniczo alkohol metabolizuje się w organizmie około 0,2 promila na godzinę. Jeżeli osoba która piła alkohol nie jest uzależniona od alkoholu, czyli jest w fazie picia towarzyskiego, to praktycznie nie zdarza się jej, aby piła kilka dni z rzędu. Osoby nieuzależnione z reguły się nie upijają i wypijają niewielkie ilości alkoholu. Nawet jeśli przydarzy im się upić, to na drugi dzień oprócz gorszego samopoczucia nie odczuwają większych dolegliwości do czasu kiedy poziom alkoholu we krwi nie spadnie do zera. Z reguły wystarczy na to kilka godzin. W trakcie rozwijania się uzależnienia osoba zaczyna pić ryzykownie (pije coraz większe ilości alkoholu, pije kilka dni, pije w pracy itp.). Jeżeli na tym etapie nie ograniczy picia zaczną się pojawiać pierwsze szkody ( zwolnienia z pracy, coraz gorsze samopoczucie na drugi dzień po wypiciu). Jeżeli pojawiają się szkody związanie z piciem mówimy już o fazie picia szkodliwego. Jest to ostatni moment na ograniczenie picia i wrócenie do fazy picia towarzyskiego. w tych fazach oczyszczanie organizmu odbywa się podobnie jak w pierwszej fazie. Jeżeli osoba w fazie picia szkodliwego nie ograniczyła picia, to po jakimś czasie prawdopodobnie pojawi się uzależnienie od alkoholu. Kluczowym momentem utrata kontroli na ilością spożywanego alkoholu. alkoholik nie potrafi kontrować tego kiedy zacznie pić, ile wypije i jak długo będzie pić. Na tym etapie nie ma powrotu do picia towarzyskiego. Jedynym wyjściem jest podjęcie terapii i życie w abstynencji. Jak oczyścić organizm z alkoholu w tej fazie? W tej fazie po długotrwałym piciu często potrzebna jest interwencja lekarza, który zapisze odpowiednie leki na złagodzenie objawów odstawienia. W cięższych przypadkach potrzebny będzie całodobowy detoks alkoholowy. Często jest zadawanie pytanie: czy organizm pozbywa się alkoholu po 21 dniach? - nie, poziom alkoholu w organizmie zmniejsza się około 0,2 promila na godzinę. Czyli w zależności od zawartości alkoholu w organizmie może to trwać nawet 25 godzin przy założeniu, że ktoś miał zawartość alkoholu we krwi 5 promili. Warto zwrócić uwagę na fakt, że zawartość alkoholu we krwi jest znacznie uzależniona od wagi i płci. Np. 100kg mężczyzna będzie miał dużo mniej promili niż 50kg kobieta przy założeniu, że wypili tyle samo.
Uzależnienie od alkoholu jest zaburzeniem psychicznym, którego podstawowym objawem jest koncentracja na spożywaniu tej używki i ciągła lub wciąż nawracająca potrzeba picia. Fot. Jak często występuje? Według Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) z Polsce jest około 900 tysięcy osób uzależnionych. Jak się objawia? Jak lekarz ustala diagnozę? Ustalenie takiego rozpoznania wymaga wnikliwej analizy objawów. Większość uzależnionych bagatelizuje problem, próbując uzasadnić i zracjonalizować swoje picie. Osoby te jako przyczynę zwykle podają nadmierny stres i konieczność „zrelaksowania się”, zmęczenie, napięcia w relacjach z otoczeniem, pragnienie dodania sobie odwagi, czy w końcu – bezsenność. Uzależnieni od alkoholu często wskazują inne osoby pijące więcej lub częściej, jako te, które mają rzeczywisty problem alkoholowy („to oni, nie ja”). Obraz osoby uzależnionej od alkoholu – jako niepracującej, zaniedbanej higieniczniej, pijącej codziennie, będącej nieustannie pod wpływem tej używki, nierzadko bezdomnej – jest w ich przekonaniu jedynym możliwym wzorem typowego „alkoholika”. Dlatego niespełnianie takich kryteriów wyklucza według wielu uzależnionych istnienie problemu z alkoholem. Rzeczywistość wskazuje jednak, że mimo problemowego picia, wiele osób może długo zachowywać pozory prawidłowego funkcjonowania, utrzymywać pracę, relacje towarzyskie, pozostawać w związkach. Fakt uzależnienia doprowadza jednak nieuchronnie do destrukcji kolejnych aspektów życia. Picie zastępuje stopniowo inne potrzeby i staje się jedynym celem życia. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce kryteriami ICD-10 uzależnienie rozpoznaje się wtedy, gdy spełnione są co najmniej 3 spośród następujących kryteriów: silne pragnienie lub poczucie przymusu zażywania substancji trudności w kontrolowaniu zachowania związanego z jej przyjmowaniem fizjologiczne objawy stanu odstawienia charakterystyczne dla danej substancji (zespół abstynencyjny) i/lub przyjmowanie tej samej lub podobnej substancji w celu złagodzenia lub uniknięcia objawów abstynencyjnych stwierdzenie objawów tolerancji (aby osiągnąć efekt upojenia, osoba uzależniona potrzebuje coraz większej ilości alkoholu, a ilość alkoholu niebezpieczna dla zdrowia osób bez problemu alkoholowego może być stosunkowo dobrze tolerowana) zaniedbywanie innych źródeł przyjemności lub zainteresowań, zwiększenie ilości czasu koniecznego do zdobycia substancji, jej przyjmowania lub do usuwania skutków jej działania spożywanie alkoholu mimo wyraźnych dowodów szkodliwych następstw Co robić w razie wystąpienia objawów? Kiedy leczenie jest konieczne? Uzależnienie od alkoholu nie bez powodu jest nazywane „chorobą zaprzeczeń”. Powszechne są sytuacje, gdy osoba chora i jej najbliżsi bardzo długo wypierają ze świadomości fakt utraty kontroli nad piciem. Ponieważ intensywne używanie alkoholu rzadko rozpoczyna się nagle, trudno uchwycić moment, gdy picie przestaje być bezpieczne. Stopniowo zaczynają się pojawiać nowe okazje i kolejne uzasadnienia dla spożywania alkoholu, picie przez kilka kolejnych dni („ciągi”) dla uniknięcia, a raczej odroczenia, objawów odstawiennych. Trudno wtedy o rzetelną samokrytykę i przyznanie się do utraty panowania nad przyjmowaniem tej używki i – co za tym idzie – życiem. Niepokojącymi objawami jest na pewno picie w samotności w celu ukrycia się przed otoczeniem, poszukiwanie okazji do upijania się oraz picie większej ilości alkoholu niż to było w planie, reagowanie agresją na wszelkie uwagi dotyczące picia, a także spożywanie alkoholu mimo jego ewidentnej szkodliwości i przeciwwskazań zdrowotnych. Powód do niepokoju stanowią także prowadzenie pojazdów czy przychodzenie do pracy pod wpływem alkoholu. W Polsce działa wiele poradni leczenia uzależnionych od alkoholu i aby się do nich zgłosić nie jest konieczne żadne skierowanie ani spełnienie szczególnych warunków. Z pewnością jest to miejsce, gdzie można się spotkać z lekarzem lub terapeutą, który pomoże odpowiedzieć obiektywnie na pytanie czy model picia, jaki cechuje daną osobę, jest bezpieczny. Dzięki badaniu przez specjalistę leczenia uzależnień możliwe jest ustalenie, czy doszło już do rozwoju uzależnienia od alkoholu. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) w ramach kampanii „Wyhamuj w porę” umożliwiła wszystkim osobom, które chcą sprawdzić, czy piją w sposób bezpieczny, wykonanie krótkiego, składającego się z 10 prostych pytań testu AUDIT (Alcohol Use Disorder Identification Test). Kwestionariusz AUDIT jest uznanym i rekomendowanym przez WHO badaniem przesiewowym służącym do oceny potencjalnej szkodliwości modelu spożywania alkoholu. Jego wykonanie zajmuje zaledwie kilka minut, a po jego zakończeniu pojawia się krótki komentarz i interpretacja uzyskanego wyniku. Test jest dostępny na stronie na stronie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Zasięgnięcie profesjonalnej porady nie musi być kosztowne, gdyż większość poradni w Polsce jest nieodpłatnie dostępna dla osób ubezpieczonych. Istnieją również placówki finansowane z innych źródeł, w których na bezpłatną pomoc mogą liczyć także osoby nieubezpieczone. Chorzy uzależnieni od alkoholu, którzy chcą podjąć leczenie, powinni się zgłosić do dowolnej placówki terapeutycznej. Ich adresy można znaleźć na stronie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA). Co zrobić, gdy osoba uzależniona nie chce podjąć leczenia? Nie każdy uzależniony zdaje sobie sprawę z istniejącego problemu, bądź – mimo jego świadomości – decyduje się na terapię. Prośby i nalegania ze strony otoczenia, by taka osoba podjęła leczenie, są często nieskuteczne, gdyż jej zdaniem picie jest osobistą sprawą każdego człowieka, a na wszelkie uwagi reaguje ona zaprzeczeniem lub agresją. W takich sytuacjach uzasadnione bywa sądowe zobowiązanie do leczenia odwykowego. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi stanowi, iż: „Art. 24. Osoby, które w związku z nadużywaniem alkoholu powodują rozkład życia rodzinnego, demoralizację małoletnich, uchylają się od pracy albo systematycznie zakłócają spokój lub porządek publiczny, kieruje się na badanie przez biegłego w celu wydania opinii w przedmiocie uzależnienia od alkoholu i wskazania rodzaju zakładu leczniczego. […] Art. 25. Na badanie, o którym mowa w art. 24, kieruje gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych właściwa według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy, na jej wniosek lub z własnej inicjatywy. […] Art. 26. 1. Osoby, o których mowa w art. 24, jeżeli uzależnione są od alkoholu, zobowiązać można do poddania się leczeniu w stacjonarnym lub niestacjonarnym zakładzie lecznictwa odwykowego. 2. O zastosowaniu obowiązku poddania się leczeniu w zakładzie lecznictwa odwykowego orzeka sąd rejonowy właściwy według miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, której postępowanie dotyczy, w postępowaniu nieprocesowym. 3. Sąd wszczyna postępowanie na wniosek gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych lub prokuratora. Do wniosku dołącza się zebraną dokumentację wraz z opinią biegłego, jeżeli badanie przez biegłego zostało przeprowadzone. Procedura skierowania osoby uzależnionej do obowiązkowego leczenia wymaga wystąpienia Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych z wnioskiem do sądu. Członkowie rodziny, chcący uzyskać pomoc w sprawie sądowego zobowiązania do leczenia odwykowego osoby uzależnionej powinni zwrócić się do właściwej według miejsca zamieszkania Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.” Jakie są sposoby leczenia? Psychoterapia – najlepsza droga ku wyzdrowieniu Leczenie uzależnienia od alkoholu jest żmudnym procesem wymagającym ogromnej motywacji ze strony pacjenta oraz dużych umiejętności terapeuty. Szacuje się, że jedynie kilkunastu na 100 pijących problemowo osób udaje się zerwać z nałogiem bez profesjonalnej pomocy. Na świecie stosuje się obecnie ponad 80 różnych metod terapeutycznych, ale jedynie w przypadku niewielu z nich można mówić o udowodnionej skuteczności. Podstawową metodą leczenia uzależnienia od alkoholu jest psychoterapia – indywidualna oraz grupowa. Powszechnie uważa się, że oddziaływania terapeutyczne jako jedyne w rzeczywistości dotykają podstawowego problemu, zaś wszelkie środki farmakologiczne mogą jedynie wspomagać proces trzeźwienia. Celem spotkań grupowych i indywidualnych jest wytworzenie u pacjenta umiejętności radzenia sobie z negatywnymi emocjami w sytuacjach, które zwykle prowadzą do sięgania po alkohol. Założeniem leczenia jest utrzymanie całkowitej abstynencji, jednak coraz częściej mówi się o modelu, który ma prowadzić do zmniejszenia szkód wynikających z picia – tzw. harm reduction. Był on dotychczas powszechny w terapii uzależnienia od opioidów. Wprowadzanie programów minimalizacji szkód pozwala włączyć do leczenia i zmniejszyć ilość wypijanego alkoholu przez osoby, dla których konieczność utrzymywania całkowitej abstynencji jest powodem niepodejmowania bądź rezygnacji z terapii. Trudno mówić w tej chwili o skuteczności metod zmierzających do powrotu do picia kontrolowanego, gdyż nie są one powszechnie stosowane. Obowiązujące obecnie w większości placówek terapii uzależnienia od alkoholu programy mają na celu utrzymywanie przez pacjentów dożywotniej abstynencji. W Polsce większość koncepcji leczenia odwykowego opiera się na tak zwanym modelu Minnesota. Powstał on na przełomie lat 40. i 50. XX wieku w USA, łącząc doświadczenia psychiatry, psychologa oraz trzeźwiejących osób uzależnionych. Wyniki badań oceniających jego skuteczność wskazały, że w ciągu dwóch lat abstynencję utrzymywało 53% pacjentów. Założenia modelu Minnesota obejmują: uznawanie uzależnienia od alkoholu za pierwotną, niewynikającą z innych zaburzeń chorobę, różną od pozostałych zaburzeń psychicznych, traktowanie uzależnienia od alkoholu jako choroby niezawinionej, śmiertelnej i postępującej, wynikającej ze współistnienia wielu różnych czynników, należyty szacunek i zrozumienie wobec chorych, a także szanowanie ich osobistej godności, twierdzenie, że wstępna motywacja nie jest zasadniczym czynnikiem decydującym o przebiegu i efektach leczenia, umożliwienie osobom uzależnionym identyfikacji z istniejącymi objawami choroby i wywoływanie potrzeby dokonania zmian w ich życiu, twierdzenie, że jednym z podstawowych objawów choroby jest zaprzeczanie jej istnieniu przez chorego i jego otoczenie, dożywotnią abstynencję, również od innych substancji psychoaktywnych, jako długofalowy cel leczenia, systemowe podejście do leczenia zakładające udział osób najbliższych w procesie terapeutycznym, udział wielodyscyplinarnego zespołu terapeutów, w którym istotną rolę odgrywają przeszkoleni specjaliści, wywodzący się spośród trzeźwiejących osób uzależnionych, w leczeniu opartym o program Anonimowych Alkoholików (AA), terapię w małych grupach, gdzie pacjenci są traktowani indywidualnie, ze względu na ustaloną drogę wychodzenia konkretnego pacjenta z choroby oraz z uwagi na preferowane przez tę osobę sposoby unikania nawrotu choroby i powrotu do picia, terapię z wykorzystaniem „Programu dwunastu kroków” oraz udziału w spotkaniach wspólnoty AA. „Program dwunastu kroków” To zbiór założeń stworzonych przez wspólnotę AA stanowiący podstawową filozofię wsparcia dla uczestników grupy. Kluczowe znaczenie dla wprowadzenia ruchu AA oraz wdrażania modelu Minnesota na grunt polski miał uznany autorytet i specjalista w dziedzinie terapii uzależnień, psychiatra związany z Instytutem Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, dr n. med. Bohdan Woronowicz. „Program dwunastu kroków” stał się uniwersalną bazą dla wielu modeli terapii uzależnień. Program dwunastu kroków – założenia 1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem. 2. Uwierzyliśmy, że siła większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie. 3. Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy. 4. Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny. 5. Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów. 6. Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru. 7. Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki. 8. Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim. 9. Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych. 10. Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnianych błędów. 11. Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia. 12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych kroków staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach. Trudno jednoznacznie określić u jakiego odsetka pacjentów uzależnionych od alkoholu terapia jest skuteczna. W ciągu ostatnich 30 lat przeprowadzono na ten temat dziesiątki badań, których wyniki są niejednoznaczne. Wydaje się, że kluczem do poprawy wyników leczenia jest dostosowywanie programów terapii do potrzeb poszczególnych grup pacjentów. Analiza czteroletniego przebiegu uzależnienia u 356 leczonych osób wskazała, że 18,5% utrzymało abstynencję, 25,5% miewało tzw. „wpadki” (czyli krótkie epizody picia), u 31,7% obserwowano nawroty ciągów alkoholowych, zaś 24% chorych nieprzerwanie piło alkohol. Zakładając, że za zadowalający wynik terapii uznamy całkowitą abstynencję oraz nieliczne i łagodne nawroty, wyraźnie widać, że leczenie jest skuteczne jedynie u ponad 40% pacjentów. Jak wspomniano, ocena poszczególnych metod terapii bywa niejednoznaczna. Programy znacznie zwiększające szansę utrzymania abstynencji przez niektórych pacjentów bywają całkowicie nieskuteczne u innych. Jest to istotny dowód na to, iż niepowodzenie i nawrót picia mimo podjęcia terapii nie mogą być przesłanką do zaniechania leczenia i niepodejmowania jego kolejnych prób. Wielu chorych zarzuca leczenie po jednorazowym nawrocie, pozbawiając się szansy na wyleczenie. Ponadto stosuje się także leczenie farmakologiczne. Czy możliwe jest całkowite wyleczenie? Co trzeba robić po zakończeniu leczenia? Zgodnie z obowiązującymi obecnie założeniami terapii osób uzależnionych bezpieczny powrót do picia kontrolowanego nie jest możliwy. Osoby leczące się powinny utrzymywać stały kontakt z placówkami leczniczymi i dążyć do utrzymywania dożywotniej abstynencji. Trudno więc w tym przypadku mówić o definitywnym zakończeniu leczenia. Jak uniknąć uzależnienia? Jedyną skuteczną i pewną metodą uniknięcia zachorowania jest całkowita abstynencja. Każdy człowiek pijący alkohol, niezależnie od okoliczności, musi brać pod uwagę możliwość rozwoju uzależnienia. Tradycyjnie, za Antonim Kępińskim wyróżnia się następujące modele picia: ucieczkowy – służący odprężeniu, poprawie nastroju, społeczny – w okazjach towarzyskich, dla przyjemności samego picia. Niezależnie od stylu spożywania, nie ma osób, których nie dotyczy ryzyko uzależnienia. Wyniki badań naukowych wskazują jednak na istnienie wrodzonej do niego predyspozycji. Nie oznacza to, że ktoś „rodzi się alkoholikiem”. Aby doszło do powstania zależności niezbędne jest współwystępowanie sprzyjających okoliczności środowiskowych, emocjonalnych, psychologicznych i biologicznych. Po wypiciu alkoholu wzrasta w mózgu stężenie dopaminy i serotoniny – neuroprzekaźników układu nagrody, stąd błogostan i poprawa samopoczucia. Kiedy stężenie alkoholu we krwi się zmniejsza, obniża się również stężenie dopaminy i serotoniny, jednak do wartości mniejszej niż wyjściowa. Powtarzające się intoksykacje prowadzą w końcu do trwałego zmniejszenia stężenia tych neuroprzekaźników. Pociąga to za sobą potrzebę, a nierzadko konieczność, dalszego picia – dla poprawy samopoczucia. Mimo spożywania coraz większych ilości alkoholu stężenie dopaminy ani serotoniny nie osiąga już jednak wartości sprzed rozpoczęcia picia. Wpływ etanolu nie równoważy już spadku, do jakiego doszło po poprzednim upojeniu. Jedna z teorii wskazuje na ten mechanizm, jako na odpowiedzialny za rozwój objawów uzależnienia. Inna koncepcja mówi o uzależnieniu od endorfin uwalnianych w mózgu pod wpływem alkoholu.
Niektórzy ludzie mogą odczuwać kaca po wypiciu alkoholu. Kac pojawia się, gdy alkohol przestaje działać i doświadczasz różnych objawów, takich jak ból głowy, pragnienie, zawroty głowy, nudności i utrata apetytu. Są ludzie, którzy doświadczają kaca tak bardzo, że nie mogą wykonywać swoich czynności, niektórzy nadal są w stanie normalnie kontynuować swój dzień. Cóż, możesz zapobiec kacowi po wczorajszej imprezie, stosując następujące wskazówki i triki. Jak zapobiegać kacowi Oto, jak zapobiec kacowi lub przynajmniej zmniejszyć jego nasilenie. 1. Poznaj granice swojego kaca Nasilenie kaca zwiększa się wraz z ilością spożytego alkoholu. Dlatego najlepszym sposobem zapobiegania kacowi jest picie alkoholu z umiarem. Kiedy poczujesz się nieswojo, przestań pić alkohol. Musisz także wiedzieć, do jakiego stopnia możesz pić alkohol, zanim się naprawdę upijesz. Powodem jest to, że ilość alkoholu spożywanego przez każdą osobę do momentu kaca jest różna. Niektórzy ludzie po prostu piją już trochę pijani, ale większość ludzi prawdopodobnie może dużo pić bez żadnych objawów. Około 23 procent ludzi pije w nadmiarze, ale nie wygląda to na kaca. 2. Unikaj napojów alkoholowych z kongenerami Różne rodzaje alkoholu mogą powodować różne objawy kaca. Dzieje się tak, ponieważ niektóre rodzaje napojów alkoholowych mają wyższe stężenie kongenerów, które są produktami ubocznymi fermentacji niektórych alkoholi. Najwięcej kongenerów występuje w czerwonym winie i ciemnych napojach alkoholowych, takich jak bourbon, brandy, whisky i tequila. Tymczasem jaśniejsze trunki, takie jak rum, wódka i dżin, zawierają mniej kongenerów. Wódka prawie w ogóle nie zawiera kongenerów. Więc kac, ponieważ te napoje są rzadkie lub nie są tak dotkliwe. W jednym z badań 33 procent osób, które piły burbon, zgłosiło ciężkiego kaca w porównaniu z 3 procentami osób, które wypiły taką samą ilość wódki. Ponadto łączenie picia różnych alkoholi zawierających różne kongenery może powodować bardzo silne objawy kaca. 3. Pij dużo wody Alkohol jest środkiem moczopędnym, co powoduje, że pijąc alkohol częściej się sika niż pijąc taką samą ilość wody. Z tego powodu alkohol może powodować odwodnienie. Chociaż odwodnienie nie jest główną przyczyną kaca, brak płynów może powodować objawy, takie jak pragnienie, bóle głowy, zmęczenie i suchość w ustach. Odwodnienia można łatwo uniknąć, pijąc wystarczającą ilość wody. Dobrą praktyczną zasadą jest wypicie szklanki wody (lub innego napoju bezalkoholowego) pomiędzy napojami alkoholowymi i przynajmniej jedną dużą szklankę wody przed snem. 4. Wysypiaj się Alkohol może zakłócać sen. Może to pogorszyć jakość i czas trwania snu, a także zakłócić harmonogram snu. W rezultacie możesz obudzić się słaby i czuć się bardziej pobudzony. To właśnie powoduje nasilenie innych objawów kaca, takich jak bóle głowy i nudności. Wystarczająca ilość snu po wypiciu napojów alkoholowych może pomóc organizmowi wyleczyć kaca. Sztuczka polega na tym, aby utrzymać niską temperaturę w pomieszczeniu i wyłączyć wszystkie urządzenia elektroniczne (w tym telefony komórkowe) co najmniej godzinę przed snem. 5. Zjedz zdrowe śniadanie Doniesienie z BBC, jedzenie zdrowego śniadania rano może pomóc przywrócić utracone składniki odżywcze, ponieważ w ciągu nocy organizm ciężko pracował, aby strawić alkohol. Wybieraj pokarmy bogate w kwas foliowy i żelazo, aby zwiększyć energię, na przykład z jaj kurzych lub wzbogaconego kwasu foliowego ze zbóż i żelaza. 6. Weź suplementy Zapalenie jest ważną reakcją organizmu na naprawę uszkodzonej tkanki. Uważa się, że wiele objawów kaca wynika z łagodnego stanu zapalnego. Wykazano, że kilka leków przeciwzapalnych jest bardzo skutecznych w walce z kacem. Wiele pokarmów roślinnych i ziół leczniczych może również zmniejszyć stan zapalny i pomóc w zapobieganiu kacowi. Suplementy, które okazały się skuteczne, obejmują czerwony żeń-szeń, imbir i opuncję (owoce kaktusa Opuntia ficus-indica , z Meksyku). W badaniu przeprowadzonym na 55 młodych i zdrowych ludziach, przyjmowanie ekstraktu z opuncji figowej 5 godzin przed wypiciem alkoholu zmniejszyło ryzyko ciężkiego kaca o 62 procent. Chociaż nie zapobiega całkowicie kacowi, może złagodzić objawy i zdarzenia związane z kacem. Oprócz suplementów można też pić herbatę imbirową. Oprócz zapobiegania kacowi imbir może pomóc złagodzić objawy, takie jak nudności i wymioty. 7. Wybieraj piwo, unikaj alkoholu Napoje gazowane mogą przyspieszyć wchłanianie alkoholu w organizmie. Im szybciej organizm wchłania alkohol, tym mniej alkoholu trafia do krwi i mózgu, powodując kaca. Cóż, piwo jest zwykle bardziej gazowane niż podobne do likieru wino lub whisky. Dlatego jeśli chcesz się napić lub imprezować całą noc, wybierz piwo, które jest bezpieczniejsze niż alkohol. Karbonizacja zachodzi naturalnie w piwie, ponieważ wraz z alkoholem podczas fermentacji powstaje dwutlenek węgla. Podczas gdy alkohol lubi wino, whisky, rum i wódka są przetwarzane przez destylację (destylację), dzięki czemu zawartość dwutlenku węgla jest niewielka lub w ogóle nie jest gazowana.
bezsenność po wypiciu alkoholu